Rubiostus

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Fajnie mieć coś własnego, co tworzy się od początku, co można udoskonalać i co tworzy się w swoim domu. Jest nas dwie: mama i córka, Małgosia i Natalia. Jedna spokojna, druga z głową pełną pomysłów i planów. Jedna pilnuje firmy od strony formalnej i organizacyjnej, druga wykorzystuje swoje zdolności artystyczne do projektowania i tworzenia produktów.

Jak powstała nazwa firmy Rubiostus? Co było inspiracją?

Nazwa firmy RUBIOSTUS nie jest łatwa i zaprzecza zapewne dobrym radom znawców marketingu. Inspiracją był nasz wspaniały mały chihuahua wabiący się Rubi. Jest on niezwykle energiczny i radosny. Taka mała wielka siła napędowa. A długo mama nie chciała się zgodzić na pieska w domu... Jednak spryt i determinacja córki były na tyle silne, że w końcu nastał ten dzień i mały chihuahua  zamieszkał z nami. To piękne wspomnienie należało uczcić. Jest to też nawiązanie do profilu działalności: utrwalamy cudowne chwile, sprawiamy radość innym, tworzymy prezenty i nie poddajemy się, gdy jest trudno. Staramy się, jak możemy.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Właściwie to rozpoczęłyśmy od tworzenia biżuterii: kolczyków, łańcuszków, wisiorków. Część z nich nadal mamy w ofercie czy na specjalne zamówienie, gdy ktoś chce coś typowo pod siebie. Dość szybko jednak przeszłyśmy do tworzenia lampek LED.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Największą radością jest przygotowywanie wszystkiego od początku do końca. Jesteśmy samodzielne, ile tylko możemy, robimy same.  Ciagle uczymy się nowych tematów. Nasze zdjęcia produktów nie są profesjonalne, ale dzięki temu są prawdziwe. Wolimy otrzymać potem informację, że nasze lampki wyglądają lepiej w rzeczywistości niż na zdjęciu. W ogóle wszystkie komentarze, zwłaszcza te w prywatnych wiadomościach są bardzo cenne, gdyż dodają nam skrzydeł i chęci do dalszego działania.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Największym hitem są nieprzerwanie od samego początku lampki personalizowane. To niesamowite tworzyć coś nowego, osobistego za każdym razem. Podziwiać coraz to bardziej wyszukane pomysły, sięgać po nowe rozwiązania i ciągle się rozwijać. To powoduje czasem ścisk w żołądku, czy o to chodziło, czy produkt się spodoba, ale potem przychodzi niesamowita ulga i radość, gdy otrzymujemy wiadomość z podziękowaniem, że lampka spełniła oczekiwania, że jest cudowna.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Lampki wykonujemy z dobrej jakości pleksy. Wycinamy i grawerujemy na własnym ploterze laserowym. Przed zapakowaniem dokładnie oglądamy, czyścimy i sprawdzamy, jak działa lampka.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Nasze lampki LED to przeważnie prezent, niespodzianka. To błysk w oku osoby obdarowywanej, gdy ujrzy swój wizerunek, gdy siebie rozpozna na lampce. To ozdoba, pamiątka, wspomnienie bliskich osób, miłych chwil. To przyjemne światło, delikatne lub mocniejsze, wolno lub szybko migające, w zależności od nastroju. To lampka nocna z minimalnym poborem prądu. Dekoracja czy nawet forma reklamy, bo można też wygrawerować logo swojej firmy.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Spersonalizowane produkty to często wspaniały pomysł na prezent. Bo wyjątkowy, na indywidualne zamówienie i specjalne okazje. Bardzo często wykonujemy lampki z prywatnych zdjęć. Są to zdjęcia zakochanych par bądź innych bliskich sobie osób, całych rodzin lub grupy przyjaciół, są to też charakterystyczne dla danej osoby miejsca lub przedmioty, jej pasje, marzenia, oczywiście też pupile i to nie tylko zwierzęta domowe. Są to też po prostu słowa, życzenia bądź potajemne znaki, o których istnieniu wie tylko ta jedna wybrana osoba...

Czym zaskakują Cię klienci?

Nieustannie i ogromnie cieszy nas zaufanie klientów, że powierzają nam swoje wyobrażenia i piszą potem, że wyszło wszystko fajnie. Że powracają i składają kolejne zamówienia. Że przychodzą z coraz to nowymi pomysłami.

Jaki jest Twój styl na co dzień?

 
Na co dzień prowadzimy raczej sportowy styl życia. Lubimy luz, ale też i dobrą jakość. Cenimy lekkość, też tą w działaniu. Uwielbiamy codzienne zachody słońca. I oczywiście kolory! Najchętniej odpoczywamy w naturze. Natalia lubi bardziej wyszukane stroje. I kocha muzykę, koncerty. Właściwie jej artystyczna ścieżka zaczęła się od fascynacji Billie Eilish, jeszcze zanim była ona tak bardzo znana na całym świecie. Wówczas została też przez nią dostrzeżona i może pochwalić się tym, że jej praca została okładką intra albumu Billie Eilish na Spotify.