Monique Art

Monique Art

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

W Pracowni Artystycznej Monique Art znajdą Państwo przedmioty z duszą...niepowtarzalne i wykonane własnoręcznie. Są to dekoracje do domu, upominki wykonane według sugestii klienta a także meble, odnawiane i ozdabiane. To akcesoria, które zmieniają wygląd mieszkania nadając mu niepowtarzalny charakter. Stwórz wyjątkowy klimat swojego domu... Zapraszamy:)

Opinie Monique Art

informacja o opiniach
l******a
★★★★★

Bardzo ładna półka:)
k*******R
★★★★★

Szafka dotarła.Jest prześliczna.Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie?
d*****
★★★★★

Wszystko ok , polecam:)
m*****z
★★★★★

Szafka przepiękna, solidnie wykonana. Zapakowana bardzo starannie. Ekspresowa przesyłka, bez żadnego uszczerbku! Ten zakup to czysta przyjemność!
b*******3
★★★★★

Na półeczce umieściłam część mojej kolekcji rzeźb autorstwa ludowych artystów. (W tym celu ją zamówiłam). Doskonale się wpasowała w swobodny, trochę bałaganiarski styl mieszkania. Gorąco popieram ratowanie staroci metodą ożywiania przez kolor. Powstają mebelki bezpretensjonalne, na przekór wszelkim nowobogackim "kompletom". Nadają naszym siedzibom indywidualny wyraz. Autorce za to chwała.

Wywiad z Monique Art

monique-art-sklep.jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Pomysł na stworzenie marki zrodził się w momencie, gdy posłuchałam głosu serca i zajęłam się na 100 % tym, co kocham najbardziej, a  więc tworzeniem dekoracji. 

Jak powstała nazwa firmy Monique Art? Co było inspiracją?

Nazwa firmy Monique Art pochodzi od mojego imienia Monika.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Przyszedł taki moment w moim życiu, że po tym, jak udało nam się "rozkręcić" firmę budowlaną męża i dzieci poszły do szkoły, wtedy ja zaczęłam się zastanawiać co kocham i co chciałabym robić. Od zawsze interesowałam się aranżacją wnętrz i chciałam podążać w tym kierunku.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Kontakt z klientem...spotykam po drugiej stronie fantastycznych ludzi, którzy doceniają dekoracje wykonane ręcznie, którzy szukają oryginalności i niepowtarzalności w produktach Monique Art.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Komoda turkusowa z gałkami w kształcie kwiatu róży.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Drewno zdecydowanie. monique-art-kontakt.jpg

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Pomysł, materiały, wdrażanie pomysłu, upiększanie dekoracji, ten etap kocham najbardziej.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Dekoracje i prezenty, a także meble, do salonu, łazienki, itd.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty?

Personalizacja polega na dostosowaniu się do wskazówek klienta. Otrzymuję zlecenia na dekoracje czy meble w określonym kolorze, wybranym napisem, wybranymi dodatkami, itd.

Najbardziej nietypowe zamówienie u Monique Art?

Komoda "ludwik" zamieniona na komodę "boho". To było wyzwanie.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Nie ma takiego... Jest tylu uzdolnionych twórców, cieszę się, że mogę poruszać się w ich gronie choć trochę. I szukać inspiracji w tym pięknym świecie.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Klienci zwracają uwagę na oryginalność i niepowtarzalność projektów.

Kim jest odbiorca produktów Monique Art?

Odbiorcą produktów są ludzie, którzy kochają piękno, lubią się otaczać niepowtarzalnymi ręcznie wykonanymi dekoracjami z udziałem drewna, którzy szukają ciekawych prezentów na święta czy urodziny dla swoich bliskich.

Czym zaskakują Cię klienci?

Niespotykanymi pomysłami.

Co jest Twoją codzienną inspiracją do pracy?

Dekoracje, które stworzyłam...to one inspirują mnie do kolejnych prac.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Przyroda, serce, czasopisma i portale branżowe

Jaki jest Twój styl na co dzień?

Zdecydowanie prowansalski i rustykalny

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

koszula jeansowa, t - shirt...i bransoletka.

Dzień w pracy zaczynam od...

włączeniu muzyki i przejrzeniu korespondencji od klientów.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

mojej kotki Ruby, która jest często jednyną moją towarzyszką w pracowni.