kkjustpaint Karolina Kamińska

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Ze zbyt dużych pokładów artystycznych uwięzionych przez lata pracy za biurkiem ;)  Przychodzi taki moment w życiu, że człowiek już musi, bo się udusi i właśnie mi to się przytrafiło. Musiałam porzucić wygodną pracę, by czuć się szczęśliwą i spełnioną.

Jak powstała nazwa firmy? Co było inspiracją?

Moje nazwisko, jak większości malarzy, a mój podpis to moje inicjały - kk.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Od odświeżenia rysunku i malarstwa w celu... założenia studia tatuażu i makijażu permanentnego XD Potem były kursy i szkolenia, następnie praca na żywej skórze, ale szybko zrozumiałam, że bardziej cieszy mnie rysowanie na papierze czy płótnie niż na ludziach.

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Radość i zadowolenie klienta :) Kiedy ktoś wystawi pozytywną ocenę, wyśle zdjęcie obrazu w nowym domu to najlepsze co człowiek czuje. A kiedy klient, czy raczej nowy właściciel dzieła, wraca - kupuje po raz kolejny czy też pisze na forum, że Cię poleca to jest to najlepsze uczucie na świecie i daje masę motywacji.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Nie mam sprzedaży hurtowej, więc ciężko mówić o hicie. Tworzę pojedyncze, unikatowe dzieła - 1/1 - inspirowane moimi uczuciami i emocjami.

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Potrafię malować wieloma technikami oraz materiałami jak na przykład ołówek, węgiel, tusz, kredki, akwarele, gwasz, farby olejne czy grafika komputerowa. Jednak mój numer 1 to farby olejne. Mimo młodego wieku i korzystania z wielu dóbr technologicznych uważam, że są lepsze od akryli. Akryle to nowość, są z nami od ok 30 lat. Nie wiemy jak się starzeją, jak wpłyną na środowisko i na nas. Farby olejne są z nami od tysięcy lat, wiemy jak się starzeją, jak je odnowić, jak wpływają na środowisko, jak je wytwarzano od dawna z naturalnych pigmentów. Ponadto w olejach można bardzo ładnie zrobić gradację, przejście z jednego koloru w drugi, przez co wyglądają dużo lepiej niż akryle, które są odcięte jak od taśmy, jakby było to malowanie po numerach.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Zazwyczaj przeglądam zdjęcia, wtedy jest nagle pomysł, że do np tych kwiatów fajnie by pasował ptak. I tak powstaje obraz z ptakiem ;) Czasami oglądam film i pod wpływem emocji powstaje myśl, zarys, który po jakimś czasie kiełkuje i zamienia się w dzieło.

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Radość nowego właściciela. Jego duma, gdy wiesza obraz w wybranym miejscu, w swoim domu, na ścianie.

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Maluję również obrazy za zamówienie. Nie podejmę się każdego, bo wiem w czym jestem dobra, a w czym nie. Chętni opisują pomysł, ja poddaję sugestie, proponuję technikę, materiały, mówię jakie będą koszty i dogadujemy szczegóły. Potem jest akceptacja szkicu i w końcu wykonanie zamówienia, a na koniec wysyłka i nowy dom dla kolejnego obrazu :)

Najbardziej nietypowe zamówienie?

Nigdy takiego nie było, w końcu jedyne co może nas ograniczyć to wyobraźnia. Wszystko, co wymyśli klient lub ja może zostać przeniesione na papier lub płótno, a w razie problemu można nanosić poprawki.

Projekt, którym najchętniej pochwalę się całemu światu ...

Każdym się chwalę, bo każdy ma inny gust i coś co ktoś uzna za bohomaz inny uzna za obraz swej duszy :) Dla mnie każde moje dzieło jest unikalne, wszystkie są dla mnie wyjątkowe, bo były tworzone z duszą i moimi emocjami, co dodało im cząstkę mnie.

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Trzeba ich zapytać ;) Każdy obraz jest inny, każdy człowiek jest inny, chyba po prostu odpowiedni klient musi znaleźć odpowiedni obraz i znaleźć w nim "to coś".

Kim jest odbiorca Twoich produktów? Określ idealnego klienta

Jeżeli ktoś jest już moim klientem, czyli zakupił obraz, to jest już idealny. Jeżeli na dodatek wpisze pozytywną ocenę, a potem nawet "powróci" to jest wszystko o czym artysta może zamarzyć.

Czym zaskakują Cię klienci?

Każdy jest inny, trzeba być otwartym na wszelkie propozycje i sugestie.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Życie i to co nas otacza.

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

Wokół siebie. Nie tworzę pod kolejny trend czy nowość. Uważam, że rzucanie się na obraz 3d, po pół roku na wylewanie akryli, by następnie malować abstrakcje widelcem jest sztuczne i nieszczere. Ktoś kto tworzy obraz pod publikę jest sprzedawcą, nie twórcą.

Jaki jest Twój styl na co dzień? 

Nie mam konkretnego stylu ani nie kieruję się trendami.

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Bluzki z serii Harrego Pottera, koronkowych majtek i ciepłych skarpet :D

Dzień w pracy zaczynam od... 

Zielonej jaśminowej herbaty :)

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

Spokoju w sobie. Inaczej to nie działa. Trzeba przestać myśleć, analizować, planować, bo inaczej nie jesteś w stanie malować. Głowa musi być wolna od rozpraszających myśli, żeby można było się skupić w stu procentach na swoim dziele.